W dniach 9-11.11.2012r. Nasz Klub wspólnie z KKT Kobu Wrocław był współorganizatorem Sportowo – Rekreacyjnego Weekendu Karate. Wzięło w nim udział sześciu zawodników naszej sekcji. Dla niektórych był to pierwszy samodzielny wyjazd. Podczas zgrupowania pracowaliśmy bardzo ciężko nad naszą formą w przepięknej jesiennej scenerii gór. Od ćwiczeń oddzielały nas jedynie godziny posiłków.
Wszystko rozpoczęło się w piątek, bo dla nas dzień bez treningu (i to nie jednego) jest dniem straconym. Przed ciszą nocną spotkaliśmy się na treningu integracyjnym wszystkich obozowiczów.
W sobotę zanim słońce zdążyło się przebudzić na sali sportowej ośrodka Straszny Dwór toczyła się już zacięta sportowa rywalizacji pomiędzy karatekami młodszymi, starszymi oraz senseiami. Nikt nie odpuszczał, nikt się nie poddawał każdy wyciskał z siebie siódme poty, co jeszcze bardziej motywowało każdego do pracy. Jednak to była dopiero zapowiedź tego co czekało na nas w ciągu dnia. Po intensywnym porannym treningu karate odbyła się liga hokejowa, która pokazała, że każdy kto potrafi utrzymać dobrze kij stanowi nie lada zagrożenie dla drużyny przeciwnej. Później krótka przerwa na doładowanie baterii podczas obiadu i ponownie trening karate, liga piłki nożnej, turniej sportowy „W pogoni za rekordem”, na którym każdy walczył o jak najlepszy rezultat w poszczególnych próbach z wybranych testów sprawności, a na zakończenie dnia relaks w jacuzzi.
Niedziela chociaż krótka, również bardzo intensywna: zaprawa poranna, trening, spacer po górach. Wyjście na dwór dostarczyło nam wiele atrakcji; najpierw mordercza droga pod górę, chwila oddechu, ostrzał śniegowy uciekającego senseia Bartka i najlepszy sposób powrotu na dół czyli… (mamy nadzieje, że rodzice nam wybaczą).
Dziękujemy wszystkim obozowiczom za dobry sportowy klimat, wytrwałość i zaangażowanie.
Zapraszamy na kolejne wyjazdy.